Tania, trwała i matowa pomadka? Są to wymagania każdej kobiety, która poszukuje idealnie matowej pomadki. Ja już znalazłam swój matowy ideał i są to właśnie pomadki z Lovely! Nie jestem zwolenniczką błyszczyków i mieniących się pomadek. Na moich ustach zawsze króluje matt, który jest świetnym rozwiązaniem na długotrwały codzienny makijaż, bez poprawiania, bez odcisków i rozmywania. Nie jest to nowość firmy lovely, ale zdecydowanie jest to ich firmowy hit! Występują one w trzech kolorach, które pasują do większości stylizacji i to własnie te kolory pragnę Wam pokazać w dzisiejszym poście :)
Opis producenta:
"Napełniony po brzegi kolorem błyszczyk Extra Lasting wpasowuje sie w usta na wiele godzin. Uzpełni makijaż modnym matowym wykończeniem. Dostępne są trzy odcienie: lekkiego różu, przyciągającej czerwieni i pastelowego brązu. Wygodna gąbka umożliwi precyzyjną aplikacje błyszczyka, a nowoczesna formuła "long lasting" zapewnia makijaż na wiele godzin"
Podstawowe informacje :
firma: lovely
pojemność: 6ml
cena: ok 10zł
dostępność: drogerie Rossmann
Lovely Extra Lasting nr 1
Jest to pomadka, którą używam na co dzień. Jest ona delikatna, długotrwała i intensywnie matowa. Wysycha na ustach bardzo szybko więc nie musimy się martwić o rozmazanie lub wytarcie pomadki. Zaschnięcie pomadki na ustach nie jest uciążliwe, nie marszczy ona naszych ust i nie powoduje wysychania. Kolor mimo całodziennego noszenia na ustach delikatnie się wyciera po spożyciu posiłków lecz pod koniec dnia widać, że pozostała ona w małym stopniu na ustach. Zawsze po spożyciu posiłku delikatnie ją poprawiam aby kolor pomadki był jednolity. Jest to zdecydowanie MUST HAVE!
Lovely Extra Lashing nr 2
Jest to pomadka o dużo ciemniejszym odcieni niż numer 1 więc moim zdaniem nie nadaję się ona ona na uczelnie czy też do pracy gdzie makijaż powinien być delikatny i zdecydowanie nie powinien być on wyzywający. Pomadki używam na wieczorne wyjścia z przyjaciółmi, imprezy lub po prostu na zakupy. Jest to także pomadka matowa, która spełnia wszystkie moje wymagania czyli przede wszystkim trawałość, niska cena i intensywny kolor.
Lovely Extra Lashing nr 3
Pomadka intensywnie czerwona, która świetnie podkreśla kobiecość i eleganckie stylizacje. Każda kobieta w swojej szufladzie na pewno posiada chociaż jedną czerwoną pomadkę. Ta jest w wersji matowej, minusem jest to, że najdłużej zasycha na ustach i niestety trzeba uważać, aby się nie rozmazać. Jest ona długotrwała i na prawdę trzeba się postarać aby wieczorem zmyć ją z ust. Jest to idealna pomadka na eleganckie uroczystości i imprezy. Nie ma osoby, która nie zwróciłaby na nią swojej uwagi.
Jeżeli chodzi o zalety to przede wszystkim pomadki są:
- trwałe
- matowe
- tanie
- nie powodują zaschniętych ust
- posiadają intensywny kolor
- długotrwałe
- nie rozmazują się
- wydajne
Wady:
- aplikator pomadek nie jest precyzyjny
- czerwona pomadka długo zasycha na ustach przez co może się rozmazać
- trudno ją dostać w sklepach Rossmann ponieważ są szybko wykupowane
Podsumowując:
Cena pomadek to ok 10zł, a na promocji w Rossmannie można było je zakupić w cenie 5zł. Za taką cenę jakość pomadek jest na prawdę rewelacyjna! Są to zdecydowanie najlepsze matowe pomadki jakich do tej pory używałam. Zdecydowanie warto je kupić, a ja pewno jeszcze nie raz się na nie skuszę
A czy Wy lubicie matowe pomadki z Lovely? Dla mnie jest to zdecydowanie ulubieniec :)
czytałam o niej wiele dobrego i kusi mnie jako jedna z wielu :)
OdpowiedzUsuńNie miałam ich, może wypróbuję bo cena kusi :) a u mnie z trwałością produktów do ust jest bardzo ciężko trafić. Jedynie kobo wytrzymała najdłużej, reszta schodzi migiem
OdpowiedzUsuńZa taką cenę na pewno warto się skusić.
OdpowiedzUsuńMam numer 2. Kolor i trwałość jak dla mnie jest super :)
OdpowiedzUsuńbomba są te pomadki, kupiłam 2 kolorki i absolutnie nie żałuję :)
OdpowiedzUsuńJa również zakupiłam na promocji czerwoną i tą najjaśniejszą i jestem z nich bardzo zadowolona ;)
OdpowiedzUsuńJakie śliczne odcienie !
OdpowiedzUsuńPierwsza najciekawsza.
OdpowiedzUsuńNie znam. Ale ja wolę błyszczące :)
OdpowiedzUsuńNumer jeden najlepszy :)
OdpowiedzUsuńObserwuję ;)
Ja jak dotarlam na promocje Rossmann zdążyłam tylko zlapac ten jasny i czerwony... Nie mam tego pośredniego koloru i musze to nadrobic :-D
OdpowiedzUsuńTa intensywna czerwień jest piękna, ale za mocna dla mnie :)
OdpowiedzUsuńTe dwa pierwsze odcienie są przepiękne. <3
OdpowiedzUsuńMam te pomadki w swojej kolekcji i uważam, że są fantastyczne.
OdpowiedzUsuń:*
Też jestem fanką matowych pomadek, ale tych jeszcze nie miałam. Dwa pierwsze kolorki chętnie bym dołączyła do kosmetycznej kolekcji, szkoda że skończyła się promocja na makijaż ust w Rossmannie... ale będę o nich pamiętać:)
OdpowiedzUsuńMiałam ochotę na numer 1, ale na razie mi przeszło. W każdym razie najbardziej pasuje do moich preferencji kolorystycznych :)
OdpowiedzUsuńCudne kolory :)
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi sie drugi kolorek <3
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com
sporo zalet mają, nie dziwię sie że szybko zostały wykupione.
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze tych produktów, ale myślę, że przydałoby mi się wypróbować jakiś kolorek. :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny kolor tej pierwszej. :)
OdpowiedzUsuńmam odcień nr 1 i nawet dość często maluje tym kolorem usta:)
OdpowiedzUsuńKolorki ładne, ale nie lubię pomadek w opakowaniach przypominających błyszczyki, znacznie lepiej sprawdzają się u mnie szminki w sztyfcie :)
OdpowiedzUsuńNr 1 to mój must have <3 właśnie mi się kończy i muszę kupić ponownie :)
OdpowiedzUsuńtylko to wysuszenie ust.. masakra. Po GR tak nie mam :(
ale i tak je kocham :)
pozdrawiam
katarzynakoziej.blogspot.com :)
Uwielbiam je ! I cenę też :)
OdpowiedzUsuńsłyszałam o nich same dobre rzeczy :D
OdpowiedzUsuńwww.wkrotkichzdaniach.pl - nowy wpis:)
Skoro polecasz to trzeba wypróbować :)
OdpowiedzUsuńAle super, aż szkoda, ze tak mało kolorów bo brzmi zachęcająco i cena ok ;)
OdpowiedzUsuńMatowych nigdy nie używałam, muszę wypróbować, nawet znalazłam kolor :-)
OdpowiedzUsuńlubie te ich pomadki ;D
OdpowiedzUsuńŻałuję, że nie kupiłam żadnej, bo chętnie bym wypróbowała;) Na pewno przy najbliższej okazji będą moje :)
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia ! Podoba mi się twój blog dlatego zostaje i dołączam do obserwatorów
OdpowiedzUsuńTrochę żałuję że ich nie kupiłam na promocji, ale w zasadzie mam tyle pomadek, że mi wystarczy :P
OdpowiedzUsuńczytałam wiele pozytywnych opinii na ich temat, ale ja rzadko kiedy używam pomadek (jedynie te bezbarwne), albo jak wydarzy się jakaś specjalna okazja, na co dzień nie lubię malować ust, bo denerwuje mnie to, że trzeba kontrolować i co jakiś czas domalowywać, bo się "zjada" :) poza tym mam małe usta, więc rzadko który kolor wygląda dobrze :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie jutro wybieram się na zakupy i na pewno zastanowię się nad kupieniem tych matowych pomadek.
OdpowiedzUsuńKocham matowe pomadki <3
Natalia
Zapraszamy do nas:)
https://healthy-lifestyle-sisters.blogspot.com/